Saturday, June 5, 2010

Windows code refactoring

Zastanawialiście się dlaczego Windows często wydaje sie tak ociężały? Jestem obecnie w trakcie pisania pracy magisterskiej. Extreme Programming i Alistair Cockburn ciąsają kołki na głowie wciąż mówiąc o wadze refaktoryzacji. Zastanawialiście się jak to jest z kodem źródłowym systemów operacyjnych? Wiadomo, że ciągła refaktoryzacja jest podstawą rozwoju, wzrostu wydajności, utrzymania elastyczności projektu. W jądrze systemu Linuks co kilka godzin (a może minut) jakiś maniak poprawia coś co zostało już obecnie zrobione wciąż usprawniające mechanizmy. Również architektura jest na bieżąco dostosowywana do zmieniających się potrzeb, warunków oraz rozmiarów projektu. Czy ktoś z was zastanawiał się kiedyś jak jest z systemem Windows? Ile razy dostajesz Windowsa? Raz. Ile razy dostajesz łatki? Średnio co miesiąc, ale czego one dotyczą? Kodu źródłowego systemu? Wątpię. Poprawiają znalezione błędy, łatają dziury. Czy kod systemu Windows jest w ogóle refaktoryzowany? Czy co kilka lat tworzony od nowa? Chciałbym kiedyś usłyszeć odpowiedź eksperta czy jego zdaniem taki kod ma w ogóle szansę być refaktoryzowanym. Zgodnie z zasadą rosnącego długu technicznego (czy ktoś go w Windows w ogóle spłaca?!) tańszym wydaje się napisanie Windows co 10 lat na nowo aniżeli refaktoryzacja starego kodu. I pewnie różnica między 9x, NT i Vistą na tym właśnie polega. Nie wiem jak to jest naprawdę i ktoś może uznać mój wpis za FUD, ale pomyślcie chwilę i powiedzcie czy to tak nie wygląda?

1 comment:

Michał Łusiak said...

Obstawiam, że skoro w Windowsie Vista i 7 są znajdowane luki, które sięgają wstecz do Windowsa 98 (a może nawet dalej), to prawdopodobnie spora część kodu nie jest w ogóle przepisywana/refaktoryzowana :)