Showing posts with label gry przygodowe. Show all posts
Showing posts with label gry przygodowe. Show all posts

Wednesday, December 16, 2009

Gra gra i po grze

Dzisiaj około godziny 5 rano zmagania z Machinarium zakończyły się sukcesem. Mogłem pójść spać.

Gra jest niesamowicie przygotowana:) Naprawdę robi wrażenie. Po pierwsze nie jest to gra przygodowa w stylu "chuchnij dwa razy, otwórz okno, przejrzyj się w lusterku a otworzą się drzwi". Wszystkie zagadki (może poza ptakiem na kablach i ostatnią sceną) zostały bardzo dokładnie przygotowane. Nawet jeżeli nie wiemy co robić, możemy uzyskać pomoc i zobaczyć "co autor miał na myśli", a nawet wtedy wykonanie zadania stanowi wyzwanie, a rozwiązanie nie jest oczywiste.

Gra zaskoczyła mnie rosnącym poziomem trudności. Lokacje stają się stopniowo coraz bardziej złożone, początkowo zaś wszystko musimy wykonać w "jednym pomieszczeniu". To moim zdaniem ogromna zaleta. Gdy interakcje i relacje stają się coraz bardziej złożone zaczynają pomagać genialne miniaturki przedmiotów. Dzięki wyeksponowanym ważnym elementom (np. jak zobaczyłem radio odrazu wiedziałem co z nim zrobić) wiadomo czego szukać. Wygląd przedmiotu bardzo często sugeruje nam jakiś punkt zaczepienia. Brawo!

Gra bardzo przyjemna, na pewno przejdę ją jeszcze nie raz:] Polecam każdemu

Tuesday, December 15, 2009

Machinarium

Dzisiaj kupiłem fantastyczną grę pod tytułem: Machinarium. Już od dawna miałem chęć zmierzyć się z jakąś grą przygodową. Demo tej gry mnie wręcz urzekło. Nie wytrzymałem i kupiłem! Kosztować mnie to będzie około 72zł. Nie mało jednak najbardziej zadowolił mnie charakter zakupu. Po podaniu numeru karty i autoryzowaniu jej po prostu dostałem na maila linki z adresami skąd mogę pobrać grę. Fantastyczne! Nie muszę czekać na przesyłkę, martwić się czy dojdzie. Po prostu płacę i to kiedy dotrze gra zależy już tylko od mojego łącza! :) Oby więcej takich produkcji!

Notatnik obserwatora zjawisk legalnych:
Od dziecka (kiedy pamiętam) lubiłem gry przygodowe. Jednak każdą przechodziłem z solucją. Powiem wam, że pierwszy raz głupio mi jest przejść z solucją grę. Grę za którą się zapłaciło (aby mieć z niej zabawę a nie ją przejść). Jak widać kupowanie gier bardzo zmienia do nich podejście.