Dzisiaj dzięki stronie css3.pl trafiłem na zestawienie IE9 Testing Center. Jak widać twórcy przeglądarki postawili na ilość zdanych poprawnie testów. Nie oznacza to, że IE9 posiada więcej zaimplementowanych nowinek. Tablica Web Designer's Checklist wskazuje na to iż w ilości obsługiwanych nowinek przoduje Google Chrome oraz Safari. Jednak to, że coś "działa" nie oznacza, że przechodzi testy i na odwrót. Już kilka lat temu Microsoft broniąc IE8 mówił iż zdanie testów ACID3 wcale nie oznacza zgodności ze standardami. W skrócie - można napisać przeglądarkę, która zdaje ACID3 na 100% i nadal źle wyświetla strony. Przemilczało jednak, że w drugą stronę już to nie działa.
Postawienie na zdawalność testów to na pewno dobry krok z punktu widzenia refactoringu kodu oraz późniejszego utrzymywania kodu. TDD zawsze to ułatwiało. Tutaj jest to prostsze bo testów nie trzeba opracowywać samemu (chociaż pewnie Microsoft posiada ich sporo). Nie jest to jednak ruch marketingowy. Wszak przeciętny świadomy, surfer ocenia czy jakiś selektor CSS3 czy nowość HTML5 mu działa, albo nie - nie patrzy czy działa zgodnie z warunkami testowymi. Dlatego przeglądarki takie jak Firefox, które często wprowadzają nowe funkcji działające w zły sposób będą cieszyły się lepszą renomą niż IE, które będzie wprowdzało nowości powoli acz konsekwentnie i rzetelnie. Aż nie chce mi się wierzyć, że piszę to o produkcie MS. Trzeba jenak przyznać, że podejście zepołu IE9 jest w końcu tym właściwym - zgodność ze standardami i zapewnienie wstecznej kompatybilności.
Showing posts with label CSS3. Show all posts
Showing posts with label CSS3. Show all posts
Wednesday, June 2, 2010
Miłe zaskoczenie - css3.pl
Dzisiaj chciałem sprawdzić jak ma się domena css3.pl. Patrzę - zajęta. Myślę "pewnie znowu jakiś baran kupił i trzyma nic na niej nie publikując". Byłem bardzo mile zaskoczony kiedy na witrynie znalazłem zestaw informacji o CSS3 :) w rodzimym narzeczu! Strona nie porywa wyglądem. Niewątpliwie jednak stanowi dobre źródło wiedzy o CSS3 i sporo podstawowych informacji o tej technologii. Brawo!
Friday, May 14, 2010
Kiedy technologia Microsoftu jest włączana do CSS3
Ile razy czytam o nowych standardach webowych tylko wciąż na mojej twarzy pojawia się grymas gdy zadaję sobie pytanie "Czy to będzie działać w IE" albo "Jak to będzie działać w IE". Dzisiaj trafiłem na chlubny wyjątek, który potwierdza regułę.
Ostatnio jestem na etapie próby skonstruowania czcionki i użycia jej na stronie. Jest taki fajny programik FontForge, któremu można używając opcji import zassać kształty z jakiś plików grafiki wektorowej i sobie z tego zrobić czcionkę. W CSS3 pojawiła się fajna opcja @font-face, która pozwala używać na stronie czcionki, zuplodowanej wcześniej na serwer, czyli każdej :] Fajne szalenie.
Jaki byłem zszokowany, gdy okazało się, że Internet Explorer obsługuje to od wersji 4. Po prostu 110% szoku. To już kolejny raz kiedy doznaję czegoś równie wstrząsającego! Pierwszy raz nie mogłem uwierzyć, że Webforms2 działają w IE6, a w wielu innych przeglądarkach trzeba sobie oszukiwać specjalną biblioteką napisaną w Javascripcie. Po prostu szok.
Jak to więc jest kiedy to technologia, wcześniej zaimplementowana w przeglądarce Microsoftu zostaje włączona do portfolio nowoczesnych przeglądarek? Fajnie :) Miło :) i szalenie sympatycznie, gdy człowiek czuje się tak MIŁO ZASKOCZONY. Wystarczy, że fani darmowych przeglądarek używają ich w najnowszych wersjach i możemy spokojnie bez obaw używać sobie dowolnych czcionek na stronach :] Czad!
Thursday, May 28, 2009
HTML 5 i WebForms 2.0 pod strzechą
Dzisiaj wraz ze współlokatorem postanowiliśmy sprawdzić jak malują się nowoczesne standardy sieciowe i co w trawie piszczy. Wyniki naszych obserwacji przerosły najśmielsze oczekiwania.
To chyba pierwsze co do nas dotarło. Łaziliśmy po stronkach i zaglądaliśmy do źródeł. Chyba największym odkryciem było przejrzenie źródeł witryny postawionej na Wordpressie i ... stwierdzenie, że szablon jest napisany w HTML 5.
Potem przyjrzeliśmy się innej napisanej dla hecy przez jakiegoś blogera wertując równocześnie znaczenia poszczególnych tagów i nie znanych nam atrybutów w drafcie W3C. Zrobiliśmy własną prostą stronkę i ... to po prostu działa. Stronka opisana w HTML 5 posiada masę fajowych znaczników. W gruncie rzeczy ich wstawianie nic nie zmienia z wyglądu strony ale najważniejsze jest to, że chyba, żadna przeglądarka się tym nie zachłysnęła i zwróciła najnormalniejszy prosty dokument. Nie mówię tu o jakiś videach czy innych audiach ale zwykłych nowych znacznikach, tych które posiadają raczej znaczenie niż "wygląd" czy funkcjonalność.
O ile dla nas może nie wiele zmieniają - z wyglądu - o tyle dla robotów wyszukiwarek to musi być prawdziwa rewolucja na miarę RDF. Wiedzieć gdzie jest menu, gdzie nagłówek, a gdzie stopka, co jest tekstem, co wstawką ... kurcze - internet gdzie strony byłby opisane z użyciem HTML 5 (o RDF nie wspominając) to chyba 3/11 Raju dla wszystkich wyszukiwarek kontekstowych. Po prostu masa znaczników, które pozwalają oddzielić treść, od znaczenia, od tagów odpowiedzialnych za elementy witryny nie związane z treścią. Bomba !
Wniosek ?
Od dziś tylko HTML 5. Przeglądarki znaczniki tolerują, a roboty mogą w magiczny niemalże w porównaniu z HTML 4 sposób zindeksować naszą stronę.
Zawsze podobała nam się koncepcja Webforms 2.0 gdzie walidacja jest wbudowana w składnię znaczników i nie trzeba się o to martwić, pola odpowiednich typów mają swój interfejs do wybierania daty itd... Chyba nie wyobrażacie sobie jakie było nasze zdziwinie gdy zobaczyliśmy na wikipedii, że ... format jest w 100% obsługiwany w Operze 9.0. Po prostu szok. Przeglądarka z Presto na pokładzie poszła błyskawicznie w ruch. Kto chce zobaczyć jakie udogodnienia wprowadza WebForms 2.0 i jak rewolucyjne są to zmiany niech obejrzy sobie witrynę http://olav.dk/wf2/demo/.
Sceptyków IE poczęstuję wiadomością iż na podanej powyżej stronie zarówno IE 6 jak i 7 (sic!) obsługują WebFormsy w 100% (sic!) ! IE 6 lepszy od FF i Webkit, które sobie w ogóle z tym sobie nie radzą (według danych z Wikipedii obsługują 1 atrybut) ? Czy to możliwe ?! Gdzieś musi być haczyk ! Jeżeli chcesz go znaleźć odwiedź http://olav.dk/wf2/demo/. Brawa dla Microsoftu - zrobili to jak zrobili - ale zrobili to już w IE 6 i działa ! Byli pierwsi i to lata świetlne przed konkurencją. Szacunek !
Ale to nic. Najlepsze przed nami. Otoż istnieje biblioteka, która implementuje WebForms z użyciem JavaScript. W tym momencie zapadła decyzja - od dziś używamy WebForms 2.0. Dzięki tej bibliotece będzie obsługiwana w każdej popularnej przeglądarce :] To wspaniała wiadomość. Osoby projektujące strony z wersja dla "nie posiadających JS" wcale nie muszą się przejmować - walidator W3C nie zwróci błędów w przypadku formularzy typu data czy czas, a jeżeli nie wesprze ich przeglądarka to po prostu wyświetli w ich miejscu pola tekstowe - czyli to co mielibyśmy w HTML 4. A walidacja ? Jest czy nie, WebForms 2.0 czy JavaScript - i tak dla bezpieczeństwa trzeba dane przemielić jeszcze po stronie serwera.
Wniosek ?
Dlaczego nie używamy jeszcze WebForms 2.0 ? No właśnie... sam zadaję sobie to pytanie i moja odpowiedź brzmi "nie wiem", od dziś używam !
Tak wiem. IE 8 nie zdaje ACID 3 i zasysa... Już się tego nasłuchałem. Dobre zestawienie co się da posiada QuirksMode. Prawa kolumna wygląda sielsko :] Po lewej IE w barwach wojennych. Nie patrzę na IE 5.5 czy 6 wcześniejsze niż 8 bo to bez sensu. Mówimy o nowoczesnych standardach i przeglądarkach. Historię pozostawmy historykom. To jest blog informatyka. CSS3: selektory i deklaracje. IE 8 w deklaracjach CSS 3 wypada tylko trochę gorzej niż Firefox. Wszystkich krzykaczy zasłaniających się testem ACID 3 ostudzę faktem iż oficjalnie Opera 10a i Safari 4 ACID 3 zdają - co z tego skoro z tabelki i tak wynika iż wszystkich znaczników nie obsługują bezbłędnie. Ten test można przejść bez pełnej obsługi CSS.
Zresztą - mówił o tym już kilka lat temu Microsoft w kontekście ACID 2. "Przejście ACID 2 nie oznacza zgodności ze standardami" argumentował fakt iż Internet Explorer nie zdaje tego testu. Jest tak również z ACID 3. Test można przejść - a zgodności ze standardami nie spełniać. Jednak trzeba bez bicia przyznać się iż Microsoft nas na razie tutaj nie rozpieszcza.
Wnioski ?
Jak do tej pory tylko dwie przeglądarki obsługują w znacznym stopniu CSS 3. Tutaj jednak w przeciwieństwie do HTML 5 czy WebForms stajemy przed wyborem: wszystko albo nic... Pozostaje więc czekać i liczyć na to iż za pół roku (oby szybciej) będziemy mogli cieszyć się CSS3 w znacznie większym stopniu. Taka natura kaskadowych arkuszy stylów iż nie da się ich potraktować jak HTML 5. Szkoda.
Dla mnie dzisiejsze odkrycia stanowią rewolucję w życiu webmastera. Mogę bez przeszkód (sic!) używać HTML 5 i WebForms 2.0. Może nawet jeżeli dziś enginy wyszukiwarek nie do końca to wykorzystają, a w śród odwiedziającyc znajdą się osoby, których formularze nie będą posiadały funkcjonalności WebForms 2.0 to za rok czy dwa, gdy standardy te będą już normą, stworzona dziś stronka nie będzie wcale odstawała od tych "nowocześniejszych". Wszystko zupełnie bez żadnego wysiłku i pracy z mojej strony. Po prostu to co napisałem a nie było obsługiwane zacznie działać. Czysty zysk :]
Niestety z CSS 3 nie jest już tak kolorowo. Fajnie, że już od dawna można używać składni selektorów w wersjach bibliotek JScriptowych. Mogłoby (o ile to wykonalne) powstać coś na wzór biblioteki JS do WebForms. Uzyskiwanie layoutów zgodnych z CSS 3 z użyciem JS ? Możliwe ? Nie wiem. Chciałbym jednak dziś czegoś takiego używać. Twórcy przeglądarek mogliby sobie standard implementować tak długo jak muszą a developerzy używać już nowej składni. To byłoby piękne.
Z niecierpliwością czekam na obsługę CSS 3, a od dziś - tylko HTML 5 i WebForms 2.0!
Od dziś tylko HTML 5
To chyba pierwsze co do nas dotarło. Łaziliśmy po stronkach i zaglądaliśmy do źródeł. Chyba największym odkryciem było przejrzenie źródeł witryny postawionej na Wordpressie i ... stwierdzenie, że szablon jest napisany w HTML 5.
Potem przyjrzeliśmy się innej napisanej dla hecy przez jakiegoś blogera wertując równocześnie znaczenia poszczególnych tagów i nie znanych nam atrybutów w drafcie W3C. Zrobiliśmy własną prostą stronkę i ... to po prostu działa. Stronka opisana w HTML 5 posiada masę fajowych znaczników. W gruncie rzeczy ich wstawianie nic nie zmienia z wyglądu strony ale najważniejsze jest to, że chyba, żadna przeglądarka się tym nie zachłysnęła i zwróciła najnormalniejszy prosty dokument. Nie mówię tu o jakiś videach czy innych audiach ale zwykłych nowych znacznikach, tych które posiadają raczej znaczenie niż "wygląd" czy funkcjonalność.
O ile dla nas może nie wiele zmieniają - z wyglądu - o tyle dla robotów wyszukiwarek to musi być prawdziwa rewolucja na miarę RDF. Wiedzieć gdzie jest menu, gdzie nagłówek, a gdzie stopka, co jest tekstem, co wstawką ... kurcze - internet gdzie strony byłby opisane z użyciem HTML 5 (o RDF nie wspominając) to chyba 3/11 Raju dla wszystkich wyszukiwarek kontekstowych. Po prostu masa znaczników, które pozwalają oddzielić treść, od znaczenia, od tagów odpowiedzialnych za elementy witryny nie związane z treścią. Bomba !
Wniosek ?
Od dziś tylko HTML 5. Przeglądarki znaczniki tolerują, a roboty mogą w magiczny niemalże w porównaniu z HTML 4 sposób zindeksować naszą stronę.
Webforms 2.0 - dla nowoczesnych
Zawsze podobała nam się koncepcja Webforms 2.0 gdzie walidacja jest wbudowana w składnię znaczników i nie trzeba się o to martwić, pola odpowiednich typów mają swój interfejs do wybierania daty itd... Chyba nie wyobrażacie sobie jakie było nasze zdziwinie gdy zobaczyliśmy na wikipedii, że ... format jest w 100% obsługiwany w Operze 9.0. Po prostu szok. Przeglądarka z Presto na pokładzie poszła błyskawicznie w ruch. Kto chce zobaczyć jakie udogodnienia wprowadza WebForms 2.0 i jak rewolucyjne są to zmiany niech obejrzy sobie witrynę http://olav.dk/wf2/demo/.
Sceptyków IE poczęstuję wiadomością iż na podanej powyżej stronie zarówno IE 6 jak i 7 (sic!) obsługują WebFormsy w 100% (sic!) ! IE 6 lepszy od FF i Webkit, które sobie w ogóle z tym sobie nie radzą (według danych z Wikipedii obsługują 1 atrybut) ? Czy to możliwe ?! Gdzieś musi być haczyk ! Jeżeli chcesz go znaleźć odwiedź http://olav.dk/wf2/demo/. Brawa dla Microsoftu - zrobili to jak zrobili - ale zrobili to już w IE 6 i działa ! Byli pierwsi i to lata świetlne przed konkurencją. Szacunek !
Ale to nic. Najlepsze przed nami. Otoż istnieje biblioteka, która implementuje WebForms z użyciem JavaScript. W tym momencie zapadła decyzja - od dziś używamy WebForms 2.0. Dzięki tej bibliotece będzie obsługiwana w każdej popularnej przeglądarce :] To wspaniała wiadomość. Osoby projektujące strony z wersja dla "nie posiadających JS" wcale nie muszą się przejmować - walidator W3C nie zwróci błędów w przypadku formularzy typu data czy czas, a jeżeli nie wesprze ich przeglądarka to po prostu wyświetli w ich miejscu pola tekstowe - czyli to co mielibyśmy w HTML 4. A walidacja ? Jest czy nie, WebForms 2.0 czy JavaScript - i tak dla bezpieczeństwa trzeba dane przemielić jeszcze po stronie serwera.
Wniosek ?
Dlaczego nie używamy jeszcze WebForms 2.0 ? No właśnie... sam zadaję sobie to pytanie i moja odpowiedź brzmi "nie wiem", od dziś używam !
CSS 3 w natarciu
Tak wiem. IE 8 nie zdaje ACID 3 i zasysa... Już się tego nasłuchałem. Dobre zestawienie co się da posiada QuirksMode. Prawa kolumna wygląda sielsko :] Po lewej IE w barwach wojennych. Nie patrzę na IE 5.5 czy 6 wcześniejsze niż 8 bo to bez sensu. Mówimy o nowoczesnych standardach i przeglądarkach. Historię pozostawmy historykom. To jest blog informatyka. CSS3: selektory i deklaracje. IE 8 w deklaracjach CSS 3 wypada tylko trochę gorzej niż Firefox. Wszystkich krzykaczy zasłaniających się testem ACID 3 ostudzę faktem iż oficjalnie Opera 10a i Safari 4 ACID 3 zdają - co z tego skoro z tabelki i tak wynika iż wszystkich znaczników nie obsługują bezbłędnie. Ten test można przejść bez pełnej obsługi CSS.
Zresztą - mówił o tym już kilka lat temu Microsoft w kontekście ACID 2. "Przejście ACID 2 nie oznacza zgodności ze standardami" argumentował fakt iż Internet Explorer nie zdaje tego testu. Jest tak również z ACID 3. Test można przejść - a zgodności ze standardami nie spełniać. Jednak trzeba bez bicia przyznać się iż Microsoft nas na razie tutaj nie rozpieszcza.
Wnioski ?
Jak do tej pory tylko dwie przeglądarki obsługują w znacznym stopniu CSS 3. Tutaj jednak w przeciwieństwie do HTML 5 czy WebForms stajemy przed wyborem: wszystko albo nic... Pozostaje więc czekać i liczyć na to iż za pół roku (oby szybciej) będziemy mogli cieszyć się CSS3 w znacznie większym stopniu. Taka natura kaskadowych arkuszy stylów iż nie da się ich potraktować jak HTML 5. Szkoda.
Podsumowanie
Dla mnie dzisiejsze odkrycia stanowią rewolucję w życiu webmastera. Mogę bez przeszkód (sic!) używać HTML 5 i WebForms 2.0. Może nawet jeżeli dziś enginy wyszukiwarek nie do końca to wykorzystają, a w śród odwiedziającyc znajdą się osoby, których formularze nie będą posiadały funkcjonalności WebForms 2.0 to za rok czy dwa, gdy standardy te będą już normą, stworzona dziś stronka nie będzie wcale odstawała od tych "nowocześniejszych". Wszystko zupełnie bez żadnego wysiłku i pracy z mojej strony. Po prostu to co napisałem a nie było obsługiwane zacznie działać. Czysty zysk :]
Niestety z CSS 3 nie jest już tak kolorowo. Fajnie, że już od dawna można używać składni selektorów w wersjach bibliotek JScriptowych. Mogłoby (o ile to wykonalne) powstać coś na wzór biblioteki JS do WebForms. Uzyskiwanie layoutów zgodnych z CSS 3 z użyciem JS ? Możliwe ? Nie wiem. Chciałbym jednak dziś czegoś takiego używać. Twórcy przeglądarek mogliby sobie standard implementować tak długo jak muszą a developerzy używać już nowej składni. To byłoby piękne.
Z niecierpliwością czekam na obsługę CSS 3, a od dziś - tylko HTML 5 i WebForms 2.0!
Subscribe to:
Posts (Atom)