Thursday, April 23, 2009

Ubuntu 9.04 i to jak do niego doszedłem

Dzisiaj nadszedł czas. Nowe *Ubuntu zostało wydane oficjalnie. Pliki z obrazami z serwerów np. TASKu są oznaczone datą 20-21 Kwietnia co sugeruje, że już 2-3 dni temu można było ściągnąć dzisiejsze wydanie Ubuntu z Gdańskich superkomputerów.
Staram się używać Linuksa na Laptopie Fujitsu Siemens V3525. Niestety nie bez problemów. Karta graficzna Intela nie rozpieszcza - o graniu w gry nawet tak proste jak Soldat nie ma mowy niestety. System działa dobrze tylko z Windows Vista, instalację XP trzeba specjalnie przygotowywać dodając do niej dedykowane sterowniki do dysku twardego - bez niego wszystko co można sobie pooglądać to czarny ekran programu instalacyjnego.

Ubuntu niestety również nie radzi sobie tutaj zbyt dobrze. Podczas dołączania słuchawek niestety dźwięk nadal jest podawany na głośniczki - to akurat problem ALSA. Niestey w tym konkretnym przypadku z mojego punktu widzenia Ubuntu się pogorszyło. W wersji 8.04 o ile mnie pamięć nie myli moja karta sieciowa była wspierana przez zamknięte sterowniki. Pozwalało mi się to z sukcesem łączyć do sieci akademickiej z certyfikatami bezpieczeństwa dostarczonymi przez eduroam. Od kiedy pojawiło się natywne wsparcie o połączeniu do sieci nie ma co mówić. Również karta graficzna Intela jest gorzej wykrywana (tego nie rozumiem) i ustawienia w XOrg z jakiś przyczyn są fatalne. Wcześniej typ sterowników był dopasowywany staranniej.

Dziś zakupiłem do swojego laptopa i próbuję wcisnąć KUbuntu pod Virtual Boxa na Viście. Jeżeli się to powiedzie i wszystko pójdzie zgodnie z planem powinienem cieszyć się w pełni funkcjonalnym systemem, z którym wygodnie mi się pracuje. Zobaczymy.

No comments: