Po powrocie na Windows Vista w pierwszej kolejności chciałem zainstalować Internet Explorer 8. Uważałem ten manewr za kluczowy w procesie zwiększenia bezpieczeństwa mojego komputera. IE w wersji 8 pojawił się w systemie dopiero przed chwilą. Minęły około 24 godziny od momentu, w który Windows uporał się ze wszystkimi łatkami i pozwolił zainstalować przeglądarkę w najnowszej wersji.
Zdaję sobie sprawę, że na całą sytuację ma wpływ niska częstotliwość wydań Windows i silna integracja, zależność przeglądarki od systemu. Przyznajcie jednak, że sytuacja jest niekomfortowa.
Nie zaświadczymy podobnych problemów z żadną inną z popularnych przeglądarek pod Windows i dobrze :) Cieszę się tym bardziej w tej chwili widząc iż mam w końcu najnowszy browser produkcji z Redmond.
No comments:
Post a Comment