Z każdym dniem lepiej poznając Scalę dochodzę do wniosku, że to język programowania o fantastycznym potencjale i możliwościach. Jednak wraz z kolejnymi mechanizmami tego języka programowania zastanawiam się kto dziś (a jeżeli nie dziś to kiedy) wykorzystam ten kolosalny, drzemiący w języku potencjał?
O ile C, C++ czy inne języki programowania odbieram jako odpowiedź na rosnące potrzeby programistów o tyle scala jest dla mnie czymś "zadanym". Rozumiem, że PHP było odpowiedzią na braki w językach do tworzenia witryn internetowych, a C++ popularyzacją obiektowego stylu projektowania, jednak na co odpowiedzią jest Scala?
Ilość usprawnień i wprowadzonych w niej koncepcji mnie osobiście, jako programistę, przerasta. Ogromny potencjał jakim emanuje sprawia, że zamiast skupiać się na problemie i jego rozwiązaniu (z użyciem języka programowania) zastanawiam się jak tego języka programowania użyć wymiernie do jego możliwości. Scala po prostu obecnie mnie przerasta. Jest dla mnie trochę jak objawienie - nie rozwiązanie problemów z obecnymi językami programowania (poza ułomną lambdą Python w 100% mi wystarcza).
Jestem pełen podziwu i szacunku wobec geniuszu twórców tego języka i zastosowanych w nim rozwiązań:)
No comments:
Post a Comment